„Autopodróże.pl wyprawy w przeszłość” należy potraktować z nutą wyobraźni. Wykorzystując prasę XIX i XX wieku oraz inne źródła, staramy się przybliżyć tamte lata poprzez wydarzenia związane z motoryzacją, turystyką, gospodarką. To wyprawy w naszą przeszłość oczami ludzi wtedy żyjących. Nie stronimy także od wydarzeń współczesnych, opisów historycznych powstałych obecnie czy ważnych jubileuszy. Wszystko jednak powinno mieć związek z historią.

Retro

Peugeot pana Grodzkiego

Stanisław Grodzki mający od roku pojazd Benza, na wyprawę do Paryża i uczestnictwo w wyścigu Paryż – Dieppe zamówił we Francji Peugeota 3½ KM. Samochód do Warszawy dotarł, co było wtedy w zwyczaju, razem z obsługującym go mechanikiem Emilem Kraeutlerem.

Nie tylko pierwszy automobilista

Stanisław Grodzki – to imię i nazwisko poznaje każdy, kto choć trochę interesuje się początkami motoryzacji na ziemiach polskich. Mija 125 lat od wyprawy samochodem marki Peugeot do Paryża, czym na stałe wpisał się na karty historii naszego automobilizmu.

Ruchome reflektory rodem z Łodzi w 1937 r.

Nad eliminacją oślepiania reflektorami nadjeżdżających z przeciwka kierowców myśleli nie tylko wielcy producenci, ale także na przykład rzemieślnicy z Łodzi. Artykuł z ukazującego się  w tym mieście miesięcznika „Technika Rzemiosło Wynalazki”. Rok 1937.

Początki FSM i dyrektor Ryszard Dziopak w spojrzeniu dziennikarza z lat 80.

Mija 49 lat od uruchomienia produkcji Fiata 126p. W książce A.K. Wróblewskiego „Polska na kółkach” napisanej w 1987 r., w jednym z rozdziałów jest fragment poświęcony początkom FSM i jej pierwszemu dyrektorowi Ryszardowi Dziopakowi. 

Forza Italia 2022: włoska uczta dla ducha i ciała

Było jak zwykle po włosku. Włoskie samochody i jednoślady, włoska muzyka rozbrzmiewająca wokół rozalińskiego pałacu i tym razem nawet włoskie, niebieskie niebo nad uczestnikami tegorocznego zlotu Forza Italia.

Fiat 130 – samochód, który woził polskiego papieża

Tym samochodem jeździł papież Jan Paweł II podczas swej pierwszej pielgrzymki do Polski w czerwcu 1979 r. Przez dziesięciolecia narosło wokół auta wiele mitów i dziwnych opowieści. Jako jedyny, autentyczny pojazd z tamtej wizyty jest dostępny w przyklasztornym muzeum Franciszkanów w Niepokalanowie.