„Autopodróże.pl wyprawy w przeszłość” należy potraktować z nutą wyobraźni. Wykorzystując prasę XIX i XX wieku oraz inne źródła, staramy się przybliżyć tamte lata poprzez wydarzenia związane z motoryzacją, turystyką, gospodarką. To wyprawy w naszą przeszłość oczami ludzi wtedy żyjących. Nie stronimy także od wydarzeń współczesnych, opisów historycznych powstałych obecnie czy ważnych jubileuszy. Wszystko jednak powinno mieć związek z historią.

Alfa 6C 1750 gwiazdą swoich czasów

Marka Alfa Romeo obchodzi swoje 110 urodziny i z tej okazji zaprasza swoich fanów oraz miłośników motoryzacji na historyczna wycieczkę. Publikujemy drugą część opowieści jak rodziła się legenda Alfy Romeo.

13 kwietnia 1930 roku, tuż po godzinie 5 rano, ciszę nad jeziorem Garda przerwał dźwięk silnika Alfy Romeo 6C 1750 Gran Sport spider Zagato, jadącej z prędkością 150 kilometrów na godzinę z wyłączonymi światłami. Za kierownicą był Tazio Nuvolari z Mantui, nazywany „Nivola”. Obok niego siedział Gian Battista Guidotti, główny kierowca testowy Alfa Romeo w fabryce Portello.

Tazio Nuvolari i Gian Batista Guidotti na trasie wyścigu Mille Miglia, 6C 1750 Gran Sport w 1930 r.

 Był to kluczowy moment legendarnego Mille Miglia. Liderem wyścigu i prawie pewnym zwycięzcą był Achille Varzi. Jednak kilka kilometrów przed jeziorem, w Weronie, Nuvolari i Guidotti wpadli na szalony pomysł, żeby wyłączyć reflektory, gdyż ich jedyną nadzieją na pokonanie rywala było zaskoczenie go.Za jeziorem znajdowała się wieś, która prowadziła do mety w Brescii. To tutaj Varzi oraz jego drugi kierowca Canavesi usłyszeli dźwięk silnika i jak widmo wyprzedzający ich samochód

Achille Varzi (z lewej) i Tazio Nuvolari , rok 1930.

 Mille Miglia wygrał Nuvolari, ze średnią prędkością 100,45 km/h. Po raz pierwszy w tym legendarnym wyścigu przełamano barierę 100 km/h – rekord, któremu ówczesna prasa nadała ogromne znaczenie. Dziesięć minut później, dojechał jako drugi Varzi. Trzeci był Giuseppe Campari, a czwarty Pietro Ghersi. Różni kierowcy, ale połączeni jednym wspólnym „mianownikiem”: wszyscy bowiem ścigali się Alfami Romeo 6C 1750. W ciągu następnej  półtorej godziny dotarły do mety kolejne 6C. W sumie osiem na pierwszych jedenaście miejsc.

Załoga Zehender – Rigal w 6C 1750 Super Sport podczas 24 Hours Spa – Francorchamps w 1929 r.

 Podobny sukces został powtórzony w tym samym roku w 24-godzinnym wyścigu Spa w Belgii oraz w Pucharze Turystycznym w Belfaście – trzy pierwsze miejsca dla Alfy 6C 1750. W tamtych latach był to najszybszy samochód wyścigowy.

Rodzina 6C

6C była pierwszym dziełem Vittorio Jano, który w 1926 roku przejął cały dział projektowania w Alfa Romeo. Jego zadaniem było stworzenie „lekkiego samochodu o doskonałych osiągach”, który wygrywałby wyścigi, był podziwiany, ale także podbijałby nowe rynki.

Zdjęcie Vittorio Jano na  Monzy z 1923 r.

 6C łączył prostotę konstrukcji z doskonałą mechaniką, typowymi walorami samochodów Jano. Miał jeszcze to coś poza tym, co stało się cechą wyróżniającą Alfę Romeo: wyjątkowo wysoką moc. Jano umiał wydobyć dużą mocy z małych silników, co dziś nazwalibyśmy „downsizingiem”: projektował silniki, które plasowały się pomiędzy pojemnością wynoszącą 1 litr, typową dla samochodów użytkowych, a 2 lub 3-litrową samochodów luksusowych. Już wtedy Alfy Romeo były szybsze niż inne auta, dzięki najlepszemu stosunkowi masy do mocy.

Folder Alfy 6C 1750.

Innowacje technologiczne

Z tej inżynierskiej intuicji konstruktorów zrodziły się modele, które zapisały się na kartach historii. Już na GP w 1914 roku (wstrzymanym z powodu wybuchu I wojny światowej) Merosi opracował oryginalne rozwiązania silnikowe, które wpłynęły na przyszłość projektów Alfy Romeo: dwa górne wałki rozrządu, cztery zawory na cylinder i zapłon dwuświecowy.

Merosi (z lewej) i  Faragiana. Grand Prix 1914, Portello.

 W 6C 1900 GT (a później w 6C 2300 i 6C 2500) wprowadzono kolejne innowacje: niezależne zawieszenie kół oraz nową ramę ze spawanymi (zamiast nitowanymi) elementami w celu zwiększenia jej sztywności.Prowadzenie i przyczepność Alf Romeo obrosły legendą: „handling” wszedł do DNA marki.

6C 1750

W styczniu 1929 r. podczas Salonu Samochodowego w Rzymie została zaprezentowana po raz pierwszy 6C 1750. Silnik stanowił ewolucję wcześniejszego sześciocylindrowego silnika rzędowego 1500. Był wytwarzany w różnych wersjach, z jednym lub dwoma wałkami rozrządu, ze sprężarką mechaniczną lub bez … a jego moc wahała się od 46 KM w wersji Turismo do 102 KM w wersji Gran Sport „Testa Fissa” (ze stałą głowicą). Ta ostatnia to „wersja specjalna” wyprodukowana w niewielkiej liczbie egzemplarzy: głowica cylindra i skrzynia korbowa zostały odlane z żeliwa w jednym bloku, by wyeliminować uszczelki (i ryzyko ich spalenia). Waga  samochodu wynosiła zaledwie 840 kg, a maksymalna prędkość 170 km/h.

Alfa Romeo 6C 1750 Gran Sport, rok 1931.

6C 1750 była szczytem innowacji nie tylko dzięki silnikowi. Model miał mechaniczny układ hamulcowy z dużymi bębnami uruchamianymi przez system przekładni. Tłoczona stalowa rama była idealnie wyważona i wyjątkowo sztywna, dzięki wzmocnionym osiom. Resory piórowe zamontowano wzdłużnie zamiast pod belkami, poprawiając przyczepność środka ciężkości na zakrętach. Przesunięto w tył zbiornik paliwa, by zwiększyć ciężar na tylnych kołach i poprawić wyważenie osi. Zgodnie z filozofią marki wszystkie innowacyjne rozwiązania zastosowano zarówno w samochodach wyścigowych, jak i w wersjach drogowych dopuszczonych do ruchu ulicznego.

Alfa 6C 1750 Sport – 1929 r.

Zwycięstwa w licznych wyścigach zapewniły 6C 1750 niezwykłą sławę i popularność. Już w momencie wprowadzenia na rynek, Alfa 6C 1750 uzyskała ogromny wzrost sprzedaży. W latach 1929-1933, w fabryce Portello wyprodukowano 2579 egzemplarzy. Głównym odbiorcą był rynek włoski, ale znaleźli się miłośnicy modelu w Wielkiej Brytanii i we Wspólnocie Narodów (Commonwealth). Biorąc pod uwagę fakt, że był to samochód zdecydowanie elitarny, wyniki sprzedaży należy uznać za dobre. W Włoszech, model 6C 1750  kosztował od 40 000 do 60 000 lirów, co stanowiło równowartość siedmioletniego, przeciętnego wynagrodzenia.

Era pracowni stylistycznych.

6C była nie tylko bardzo szybka, ale również piękna. Model zawdzięczał swój sukces pracowniom stylistycznym, które zbudowały jej karoserię. Rzemieślnicy o różnych profesjach, od rymarza po blacharza, od lakiernika po tapicerów bardzo kreatywni, wyraźnie naznaczyli swoją epokę.

Podwozie 6C 1750 Super Sport z 1929 r.

Do lat 30. XX wieku normą było, że zakłady produkcyjne opuszczały gołe ramy, wyposażone jedynie w silnik, skrzynię biegów i zawieszenie. Klient kupował samochód, a następnie zlecał innemu warsztatowi zbudowanie nadwozia. Dopiero w 1933 roku, w fabryce Portello uruchomiono pierwszy wydział karoserii, który początkowo współistniał z poprzednim systemem sprzedaży samego podwozia bezpośrednio klientom i pracowniom stylistycznym.

6C 1750 Gran Sport z 1930 r.

6C 1750 GS Touring Flying Star”

Alfa w wersji „Flying Star” była równie piękna, jak jej właścicielka: Josette, milionerka, modelka i celebrytka tamtych czasów. Model zaprojektowany, by uczestniczył w konkursie elegancji w Villa d’Este w 1931 r., został wykonany przez Carrozzeria Touring Felice Bianchi Anderloni. Samochód był unikalnym dziełem: prawdziwą perełką pod względem oryginalności, elegancji i dbałości o szczegóły. Cały w kolorze białym wraz z podwoziem, promienie kół, kierownica i tapicerka, z wyjątkiem deski rozdzielczej w kontrastowym, czarnym kolorze.

Josette Pozzo i 6C 1750 GS Touring „Flying Star” podczas konkursu Villa d’Este  w 1931 r.

Wraz z tym modelem, Touring nadaje 1750 nowe proporcje, wprowadzając szereg eleganckich detali estetycznych w stylu „liberty”…  jak podwieszane stopnie przednie i tylne wychodzące z nadkoli i krzyżujące się pod drzwiami.

Na prestiżowym konkursie w Villa d’Este Alfa 6C 1750 GS Touring zdobyła złoty puchar „Coppa d’Oro” dla najpiękniejszego samochodu, a Josette osobiście pojechała po nagrodę, ubrana w oszałamiający biały kombinezon.

(Koniec części drugiej)

  • Opr. KOJ
  • Źródło i zdjęcia: FCA Poland.

Zdjęcia: Alfa Romeo

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *