Przez kilka lat jeździłem Skodą Octavią II. Był to samochód, do którego zawsze wsiadałem z przyjemnością. Funkcjonalny, przemyślany w wielu rozwiązaniach, z dużym bagażnikiem, idealnie nadawał się na długie wyprawy. Dlatego z ciekawością wsiadłem do trzeciej generacji modelu. Byłem ciekawy do jakiego stopnia auto się zmieniło. Do jazdy dostałem Octavię w wersji wyposażenia Ambition z silnikiem wysokoprężnym o pojemności 1,6 litra.
Nadwozie Octavii nie porywa stylistyką, jest ponadczasowe. Ale Czesi są pragmatyczni, a wespół z Niemcami to chyba do kwadratu. Jednak powodzenie sprzedaży modelu świadczy, że wiele osób ceni sobie taki wygląd auta. W nowej wersji mniej mi się podoba kształt przednich reflektorów, a jeszcze bardziej nie odpowiadają tylne światła pozycyjne. Nowe, w stosunku do starszego modelu są mniejsze, przez co słabiej widoczne. W porównaniu z poprzednim modelem, Octavia III jest zauważalnie obszerniejsza – dłuższa, szersza, z większym rozstawem osi. Dzięki temu obszerny samochód stał się jeszcze obszerniejszy.
W środku jest luźno, zarówno z przodu jak i z tyłu. Na desce rozdzielczej „czuje się” współpracę z Volkswagenem. Panel środkowy z 8-calowym dotykowym ekranem, pokrętła, wyświetlacze są takie jak w autach VW. W czasach współpracy firm to obecnie zjawisko normalne. Zgrabna kierownica dobrze trzyma się w rękach, a wskaźniki i menu są czytelne i łatwe w obsłudze. Fotel w nowej Octavii jest płytszy i trochę mniej trzyma na boki. Ale jest wygodny, zaś reszta to indywidualne przyzwyczajenie do eksploatowanego auta. Zaskoczył mnie natomiast brak tylnej wycieraczki w liftbacku (we wszystkich wersjach jest za dopłatą). To już chyba przesadne poszukiwanie oszczędności.
Kilka słów należy się bagażnikowi. Jest przeogromny. 590 litrów pojemności nie mają nawet właściciele wielu kombi. Podnoszona duża klapa umożliwia wygodny załadunek przedmiotów o bardzo dziwnych gabarytach. Pamiętam, co potrafiłem transportować swoją Skodą, a ta ma jeszcze większe możliwości. Mankamentem, może drobnym, jest brak równej podłogi po położeniu oparcia tylnej kanapy. Wtedy byłby już ideał.
Biorąc Octavię, zastanawiałem się jak silnik o mocy 105 KM poradzi sobie z masą samochodu. I tu bardzo pozytywne zaskoczenia. Pokonałem trochę kilometrów, odwiedzając m.in. Lublin, Kazimierz Dolny, Nową Słupię. Auto dobrze przyspieszało, pewnie zachowywało się na zakrętach. Miałem wrażenie jazdy autem z mocniejszym silnikiem. Średnie zużycie paliwa wyniosło 6,0 litra na 100 km, ale bywały trasy gdzie było to i 5,1 litra.
Wyposażeniem, którego nie miałem w poprzedniej generacji modelu (a był to wysoki poziom), jest klawisz Mode ulokowany na środkowym tunelu. Można nim zmienić ustawienia samochodu. Normal to wariant jazdy nazwijmy codziennej. Jest jeszcze wersja Sport (silnik szybciej reaguje na przyspieszenia, precyzyjniejszy jest układ kierowniczy), Eco (oszczędność paliwa przy np. mniej wydajnie działającej klimatyzacji) i Individual (kierowca wybiera ustawienia auta).
Skoda Octavia III jest prawdziwym autem rodzinnym – przestronnym, funkcjonalnym, z dużym bagażnikiem. Poprzednia wersja modelu była hitem na rynku. Obecna ma te same szanse na sukces i będzie on zasłużony. Tym bardziej, że walczy z konkurentami nie tylko walorami użytkowymi, ale także i cenami.
Tekst i zdjęcia: J. Kozierkiewicz
Konkurenci
Opel Astra, VW Golf, Honda Civic, Hyundai i30
To mi się podoba
Rewelacyjny bagażnik
Możliwość zmiany charakterystyki auta (Mode)
To mi się nie podoba
Brak w standardzie tylnej wycieraczki
Płytsze przednie fotele
Mniejsze tylne światła pozycyjne
Wybrane dane techniczne
Silnik: wysokoprężny
Pojemność: 1598 ccm
Moc maks./obr. na min.: 105 KM/3000
Maks. moment obr.: 250 Nm/1500-2750
Napęd: przedni
Hamulce: tarczowe wentylowane/ tarczowe
Rozstaw osi: 2667mm
Opony: 225/45 R17
Prędkość maks.: 195 km/h
Przyspieszenie od 0-100 km/h: 10,9 sek.
Pojemność zbiornika paliwa: 50 l
Pojemność bagażnika: 590/1580 l
Masa całkowita pojazdu (wg danych dow. rejestracyjnego): 1857 kg
Wymiary (dł./szer./wys.): 4659/1814/1460 mm