Dla każdego coś miłego. To hasło pasuje chyba do obecnego rynku motoryzacyjnego. Producenci starają się mieć w swojej ofercie auta prawie dla każdego odbiorcy, dopasowując je do upodobań, potrzeb i możliwości finansowych. Opisywany Citroën C3 Picasso to minivan z segmentu B, mniejszy i młodszy brat C4 Picasso i Xsary Picasso. Model jest na rynku od kilku lat i ma swoich zwolenników. Może takich, którzy jak „dorosną„, to przesiądą się do większych rodzinnych vanów.
Citroën jest firmą, która nie boi się eksperymentów stylistycznych. Także C3 Picasso należy zaliczyć do tej grupy aut. Bryły nadwozia raczej nie pomylimy z innym, nawet z „normalnym” C3. Jest pudełkowate z masywnym przodem i mocno pochyloną przednią szybą. Zresztą dużo światła wewnątrz to idea Citroëna realizowana w większości modeli. Design kokpitu też jest oryginalny. Oczywiście te wszystkie rozwiązania stylistycznie nie muszą się wszystkim podobać, ale nabywając C3 Picasso stajemy się posiadaczami oryginalnego samochodu.
Pudełkowate nadwozie C3 sprawia wrażenie auta przestronnego. „Na wysokość” wewnątrz nie ma problemów – postawne osoby mają jeszcze sporo miejsca nad głowami. Gorzej jest „na szerokość” – na tylnej kanapie, niewyprofilowanej, wygodne miejsce jest raczej dla dwóch osób (można regulować kąt nachylenia oparcia). Jak zwykle jednak najlepiej w samochodzie mają kierowca i pasażer z przodu. Przestrzeni jest sporo, a potęguje ją jeszcze duża przednia szyba wysunięta mocno do przodu (jak to w Citroënach bywa). Natomiast fotele mogłyby być bardziej przyjazne. Mają też ograniczony zakres regulacji – ta wzdłużna z pewnością wynika z troski o nogi podróżujących z tyłu.
Bagażnik auta ma 385 litrów pojemności, co jest wielkością przyzwoitą. Z powodu mody (i oszczędzania) w C3 nie ma koła zapasowego, tylko zestaw naprawczy. Wygospodarowano więc jeszcze dodatkowy spory pojemnik pod podłogą bagażnika. Możliwość przesuwania tylnych foteli daje szansę powiększenia bagażnika prawie do 500 litrów, co zasadniczo podnosi walory transportowe auta. Trzeba jednak pamiętać, że wtedy na kanapie można co najwyżej ulokować dwa foteliki z maluchami. Natomiast po złożeniu tylnych oparć, powstaje prawie płaska podłoga i objętość transportowa powiększa się do 1500 litrów. Dla dwójki podróżnych jest to już bardzo dużo. Składając oparcie przedniego fotela, można przewieźć przedmiot długości 2,4 metra.
Zamiłowanie Citroëna do niestandardowych rozwiązań stylistycznych widać także w wyglądzie kokpitu. Przed kierowcą nie żadnych zegarów. Wszystko przeniesiono na środek, przed przednią szybę. Panel podzielono na trzy „prostokąty”, w których rozmieszczono kontrolki i informacje z komputera, o obrotach, paliwie, temperaturze, itd. Cyfry wyświetlacza prędkościomierza są tak duże, że wszyscy podróżni bez trudu widzą, z jaką szybkością porusza się samochód. Przed panelem znajduje się ekran nawigacji i wyświetlacz radia. To nietypowe ulokowanie zegarów nie wpływa na ergonomię i komfort kierowania. Już tradycyjnie, w środkowej części kokpitu jest radio i sterowanie klimatyzacją. Kokpit i kierownica ma aluminiowe wstawki, co nadaje całości elegancki wygląd.
Opisywany model miał chyba jeden z najlepszych silników grupy PSA – wysokoprężny 1.6 HDI o mocy 110 KM. C3 Picasso nie jest stworzony do jazdy sportowej, ale przy tej wielkości auta „stado koni” jest wystarczające. Nie było problemu z wyprzedzaniem, szybko nabierał prędkości. Drugą zaletą jest rozsądne zużycie paliwa. W mieście wynosiło ono między 6,4 a 6,7 litrów na 100 km, ale na szosie już między 5,9 a 6,1 litra przy podróżujących dwóch osobach z bagażem (sporym).
W zawieszeniu i prowadzeniu czuje się rodowitego Francuza. Samochód na gładkich nawierzchniach spisuje się dobrze. Może nie przepada za jazdą po wertepach, ale na nierównościach dobrze tłumi niedostatki drogi. Nie jest jednak zbyt miękki, dzięki czemu podczas dynamicznej jazdy czujemy się w aucie bezpiecznie. Przyczynia się do tego także układ kierowniczy, wspomagany elektrycznie z systemem zmiennej regulacji siły. W mieście ogromną zaletą jest zwrotność C3.
Opisywany model miał najwyższy poziom wyposażenia Exclisive i jest on wystarczający. Można się obejść bez szklanego dachu czy kolorowej nawigacji, za które trzeba jeszcze dodatkowo dopłacić. Natomiast tylko z tą wersją wyposażenia oferowany jest silnik 1.6 HDI/110 KM. Jedno i drugie ma wpływ na cenę samochodu, która wynosi 82 200 zł. Oczywiście są tańsze wersje z innym wyposażeniem i silnikami. Wybór należy do klienta. Ważne jest co innego. Citroën C3 Picasso jest autem z pomysłem, chyba najlepszym dla młodych ludzi z fantazją, lub rodziny na dorobku. Określenie „na dorobku” rozumiem nie w kategoriach finansowych, ale przybywania dzieci. Nawet z dwoma maluchami jeździ sie bez problemów. Auto jest bowiem przestronne, funkcjonalne i dość komfortowe przy niezbyt dużych gabarytach zewnętrznych. A jest to duży atut na zapchanych ulicach miast.
Tekst i zdjęcia: J. Kozierkiewicz
To mi się podoba
Desing. Oryginalny wygląd .
Funkcjonalność. Przestronne wnętrze i wieloma schowkami .
To mi się nie podoba
Zegary. Rażą duże cyfry prędkościomierza
Oferta. Brak możliwości zakupu opisywanego silnika w innych wersjach wyposażenia..
Wybrane dane techniczne
Silnik: turbodiesel
Pojemność: 1560 ccm
Moc maks./obr. na min.: 110 KM/4000
Maks. moment obr.: 260 Nm/1750
Napęd: przedni
Rozstaw osi: 2540 mm
Rozstaw kół (przód/tył): 1472/1470 mm
Opony: 195/55 R16
Hamulce (przód/tył): tarczowe went./tarczowe
Prędkość maks.: 183 km/h
Przyspieszenie od 0-100 km/h: 11,2 sek.
Średnica zawracania: 10,6 m
Pojemność zbiornika paliwa: 50 l
Pojemność bagażnika: 385/1500 l
Masa własna pojazdu: 1333 kg
Ładowność pojazdu: 462 kg
Wymiary (dł./szer./wys.): 4078/1760/1672 mm
